Skip to content

Khaita – radosne tańce

Krótkie wyjaśnienie KHAITA czyli „Harmonii w przestrzeni”. 

Kha oznacza przestrzeń, niebo. Ta znaczy harmonia, melodia.

Khaita – ta nazwa oraz symbol (złoty węzeł nieograniczonej miłości na naszym globie) zostały wybrane przez naszego Mistrza w Dzamling Gar dla określenia wszystkich aktywności Wspólnoty Dzogczen związanych z dźwiękiem i ruchem. Radosne tańca Khaita, taniec wadżry, jantra joga – wszystko to tutaj zaliczamy.

Od 2011 Czogjal Namkhai Norbu poświęcił się badaniom i promowaniu tybetańskich pieśni. Do tej chwili Rinpocze osobiście dokonał transkrypcji 108 tybetańskich utworów, które przyswajają sobie jego uczniowie na całym świecie. Ich teksty zostały opublikowane w formie książki.

Słowa Czogjala Namkhai Norbu podczas festiwalu Współczesnych Tańców Tybetańskich na Teneryfie w lutym 2013 (dosłowna transkrypcja):

Milarepa powiedział „każdy ruch jest jantrą”. Tak jak robicie jantra jogę czy medytujecie wykonując jakieś ćwiczenia. Milarepa powiedział „nie ma tu różnicy”, bo wszystko zależy od was, to wy to wszystko wykonujecie. Nawet jeśli są to tylko podskoki – jeśli podskakujecie z obecnością, zrelaksowani, staje się to pożyteczne.

Jeśli jesteście zainteresowani naukami sutr, tantr, dzogczen, anujogi – wszystko to pochodzi z Tybetu. Kiedy byłem na Teneryfie w zeszłym roku, słuchałem niektórych tych tybetańskich melodii, pieśni, itd. i… odkryłem, że tym śpiewem przekazują szczęście, rodzaj poczucia, oraz tę sytuację, te trudności jakie przeżywają, wnoszą w te melodie. A tak właśnie robimy to w naukach dzogczen.
Staramy się zrozumieć realną sytuację, robimy, co w naszej mocy, dlatego właśnie myślę, że… to konieczne, żebyśmy nauczyli się tych tybetańskich piosenek i dobrze się im przysłuchali.

Co potrzebujecie robić, kiedy tańczycie? Kiedy tańczycie… musicie to skoordynować, być przytomni. Musicie być obecni, inaczej nie zatańczcie, a kiedy jesteście obecni, to także się rozluźniacie, nawet podskakujecie, nie musicie się zaraz napinać… nie, skaczecie zrelaksowani, a wtedy to jest także dobre dla was, prawda?

To pomaga. Taniec, rozluźnienie, bycie przytomnym, wiedza o tym… to jest praktyka, prawda? To jest praktyka. Czyż nie? Jak to jest?

Czogjal Namkhai Norbu mówi o tym, jak ważny jest taniec i śpiew:
Wy się poruszacie, tańczycie, a ja tańczę wewnętrznie. Wiem jak powinniśmy się poruszać do melodii. Patrzę wtedy i śpiewam. Jeśli coś nie pasuje, myślę „O, to nie gra, nie pasuje”. Czasem mówię wtedy „Powtarzamy!.” Może potem bardziej się zgrywa. W każdym razie wielu ludzi się uczy, zwłaszcza kiedy zaczynamy robić grupę Gordo. Kiedy zaczynaliśmy Gordo w drugiej grupie, na początku większość ludzi nie poruszała się zgodnie z melodią. A teraz większość ludzi wszędzie wie jak powinniśmy podążać podczas wszystkich Gordo. Dlaczego? Bo powtarzaliśmy to wielokrotnie i wszędzie. To bardzo dobrze. To także jest częścią praktyki. Wielu ludzi myśli „To tylko taniec, a nie praktyka”.To naprawdę jest praktyką. Dlatego, że my jesteśmy praktykującymi dzogczen.

Jeśli jesteśmy praktykującymi sutrę, podążamy za naukami sutr, to otrzymujemy ślubowania, mamy reguły, wszystko powinniśmy robić doskonale. A kiedy się tańczy – może być powiedziane, że to nie dobrze, że to przeciwne. Jednak zasada nauk dzogczen jest taka: mamy ciało, mowę i umysł, wszystkie te trzy aspekty powinniśmy zintegrować z sensem nauk. Jeśli zawsze jesteśmy w stanie guru jogi, w stanie kontemplacji, to jest ok, nie ma żadnego problemu z niczym. Jeśli jednak nie wiemy jak integrować, z wielu ważniejszych rzeczy łatwiej zintegrować koncepcje mentalne. Mentalne koncepcje powinniśmy kierować naszą przytomnością. Dlatego w naukach dzogczen jest powiedziane „Po guru jodze co jest najważniejsze? Bycie przytomnym.” Tańczymy naszym ciałem fizycznym, śpiewamy głosem, a umysł też z tym obcuje. To jest praktyka. A także najlepsze rozluźnienie.

W innym wypadku zawsze oceniamy i myślimy o naszej pracy, problemach, o tych wszystkich rzeczach co zwykle. Kiedy tańczymy, w tym momencie nie myślimy, co mamy zrobić, jaki mamy problem. Dlatego to jest takie dobre dla relaksu. Ważne byście zrozumieli, że to jest część praktyki, że taniec nie jest jedynie światową sprawą. Tańce także stają się bardzo ważne. A kiedy wiecie w jaki sposób tańczymy, to się łączy z piosenkami, melodiami, co wyraża melodia, a także jakie jest znaczenie, wtedy efekt jest podwójny. Nawet jeśli nie znamy znaczenia, ale tylko melodię, to podążamy za tym. Czasem kiedy śpiewacie te kawałki, nawet jeśli nie znacie znaczenia, śpiewacie to raz, dwa razy, trzy razy, potem melodia do was wraca w umyśle. Nie musimy tego koniecznie oceniać i rozmyślać o tym. To się wiąże z energią. Energia jest ruchem. W ten sposób się rozluźniamy. Z tego też powodu zawsze zaczynam razem z wami, śpiewając i będąc obecnym. To wszystko.

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z Internetu. Zgadzając się, zgadzasz się na użycie plików cookie zgodnie z naszą polityką plików cookie.